Jest zasadnicza różnica między postrzeganiem jedności a jednolitości w kościele – przekonywał nas ks. bp. Grzegorz Ryś. Pragnienie jednolitości może być niebezpieczne. Kościół największe tragedie przeżywał właśnie w tych czasach (np. Wielka schizma wschodnia), kiedy władza w kościele w surowy sposób próbowała narzucać respektowanie określonych zasad religii chrześcijańskiej. Jest to niemożliwe, gdyż jako ludzie się różnimy. Każdy człowiek może mieć inny pomysł na realizowanie nauczania Chrystusa. Ta inność nas wzbogaca. W związku z tym bardziej życiowym podejściem jest kierowanie się zasadą – we wszystkim się różnijmy, ale bądźmy zgodni w sprawach zasadniczych. Na tym właśnie można budować jedność chrześcijan. Jedną z konkretnych form przeżywania wiary chrześcijańskiej, jest tworzenie małych wspólnot. Tu relacje międzyludzkie stają się czymś namacalnym i w konkretny sposób trzeba realizować ideę chrześcijańskiej miłości, przy stole, we wspólnej pracy, przy wspólnej modlitwie.

Galeria zdjęć:

Serdecznie zapraszamy na kolejne śniadania
Członkowie Przymierza Przedsiębiorców